Tynki
Tynki się robią, zdecydowaliśmy się na cementowo - wapienne. Podobno zdrowsze, zresztą gipsowe mieliśmy w mieszkaniu wcześniej i nie byliśmy zadowoleni. Dzisiaj odbieramy robotę. Z tynkarzami był problem i ciężko było kogoś znaleźć, wszyscy z polecenia byli zajęci. Mamy tynkarza z łapanki - taki ryzyk - fizyk;) ale chyba nie jest źle.